Dzwonek służbowej komórki towarzyszy mi od lat. Jednak odkąd mój hojny pracodawca zdecydował się na powierzenie mi smartfona z zasobów firmy, to towarzystwo przybrało zupełnie inny wymiar. Służbowy telefon T-Mobile wraz z kilkoma gadżetami w jakie jest wyposażony pełni jednocześnie rolę sprawnego pomocnika jak i kompetentnego asystenta w czasie wykonywania wielu obowiązków zawodowych.
Mój smartfon wie wszystko
W porównaniu z dawnymi komórkami smartfony są w stanie zgromadzić znacznie większą ilość danych. Mój na przykład, za pomocą danych wpisanych do kalendarza, zawiadamia mnie o zbliżających się godzinach spotkań oraz o terminach oddania ważnych raportów. Poza tym ma zapisane wszystkie moje kontakty; od osób współpracujących, po mniejszych i większych klientów. Zdarza się również, że umieszczam w jego pamięci pliki, które potem wysyłam z niego pocztą mailową. Z taką ilością danych stanowi on cenne źródło informacji, które trzeba należycie chronić. Dlatego właśnie telefony T-Mobile w naszej firmie wyposażono w aplikację proDysk służącą do wykonywania kopii zapasowych.
Mój smartfon może wszystko
Firma decydując się na telefony T-Mobile dostarczyła swoim pracownikom niezawodne narzędzie komunikacji. Dzięki mojemu smartfonowi nie tylko rozmawiam ze współpracownikami czy z klientami, ale również mogę pisać do nich w mobilnych wersjach komunikatorów lub wysyłać wiadomości mailem. Poza tym mobilny internet umożliwia mi zastosowanie smartfonu jako nawigacji w samochodzie. W razie potrzeby korzystam z niego również, by wyszukać ważne informacje w sieci albo sprawdzić wiadomości na giełdzie. Najnowszą możliwością w ramach sieci T-Mobile stały się płatności telefonem, co znacznie ułatwiło mi rozliczanie się z delegacji służbowych.
Źróło obrazka: www.1.bp.blogspot.com