To, że większość wynalazków technicznych bierze się z wnikliwych obserwacji natury nie jest odkrywczym stwierdzeniem. Jednak czasem możemy być zaskoczeni dowiadując się o źródłach pochodzenia takiego, czy innego rozwiązania inżynieryjnego. Założę się, że niewielu z was domyśliłoby się, że do powstania masywnych kotłów kondensacyjnych przyczyniło się zbadanie tak ulotnego i delikatnego zjawiska, jakim jest poranna rosa na łące.
Zjawisko kondensacji w naturze
W naturze zjawisko kondensacji obserwujemy bardzo często, gdy para zawarta w powietrzu skrapla się pod wpływem niskiej temperatury i osiada w postaci rosy na roślinach lub w postaci wilgotnych oparów na innych powierzchniach. Dochodzi tu do wymiany energii cieplnej. Najpierw pewna porcja energii potrzebna jest do zamiany wody w parę, a następnie energia ta zostaje oddana w procesie skraplania.
Zjawisko kondensacji w technice grzewczej
Działanie bardzo efektywnych kotłów kondensacyjnych, używanych do ogrzewania powierzchni mieszkalnych także opiera się na zjawisku kondensacji. Z tą różnicą, że w procesie spalania gazu zawarta w spalinach para wodna kondensuje się w komorze kotła, a odzyskana stąd energia cieplna jest z powrotem wykorzystana w instalacji c.o. W ten sposób siły natury zostają zaprzęgnięte w służbę człowiekowi i co więcej, pozwalają mu na poważne oszczędności. W porównaniu z tradycyjnymi piecami grzewczymi, kotły kondensacyjne pozwalają odzyskać nawet do 25 % energii ze spalanego paliwa, jakim jest w tym wypadku gaz.
Więcej na temat działania kotłów kondensacyjnych dowiecie się tutaj: http://www.junkers.pl/produkty/kotly/kotly-kondensacyjne/