Marketingowcy na całym świecie dwoją się i troją, by trafić z komunikatem o produkcie lub usłudze do klienta docelowego. Tymczasem może do tego w ogóle nie dojść, bo sam komunikat będzie dla tego klienta nie zrozumiały. Czas zatem wdrożyć zasady H2H (Human to Human), bo w końcu wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, niezależnie od tego, czy jesteśmy nadawcą czy odbiorcą komunikatu.
Przede wszystkim komunikat musi być prosty (po co go nadmiernie komplikować)
Do tego ciekawy (dostosowany do zainteresowań odbiorców)
I w końcu dostosowany do kanału komunikacyjnego (inaczej ogłosimy nowinkę na FB, inaczej na oficjalnej stronie firmy, a jeszcze inaczej na G+)