Przedsiębiorcy, którzy od przyszłego roku przejdą na e-faktury będą mogli otrzymać zwrot VAT nawet 20 dni szybciej. Nie dotyczy to jednak czynnych podatników VAT opłacających go krócej niż 12 miesięcy, w tym więc powstających firm.
Przejście na fakturowanie elektroniczne wynika z Ustawy z dnia 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, która przekazana została do podpisu prezydenta. Wprowadza ona między innymi Krajowy System e-Faktur. Oznacza to dla przedsiębiorców, że już od przyszłego roku będą mogli korzystać z faktur w formie elektronicznej. Posługiwanie się nimi będzie zaś obowiązkowe od 2023 r.
– Ustawodawca chce zachęcić firmy do przejścia na e-faktury poprzez skrócenie oczekiwania na zwrot podatku VAT z 60 do 40 dni, chociaż już teraz możliwe jest uzyskanie zwrotu różnicy podatku VAT w czasie 25 dni, jednakże należy spełnić kilka warunków jednocześnie, np. nierozliczona kwota z poprzednich deklaracji nie może przekroczyć 3.000 złotych – zauważa Teresa Warska, ekspert ds. podatków w Systim.pl.
Nowi przedsiębiorcy bez szybszego zwrotu
Szybszy o 20 dni zwrot podatku VAT uwarunkowany jest spełnieniem przez przedsiębiorców określonych kryteriów.
– Aby skorzystać z szybszego zwrotu podatku VAT należy być czynnym podatnikiem VAT przez minimum 12 miesięcy poprzedzających okres rozliczeniowy. Konieczne jest posiadanie przez ten okres rachunku rozliczeniowego lub imiennego rachunku w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, będących na tzw. Białej liście podatników VAT. Kwota naliczonego podatku lub różnica nierozliczona w poprzednich okresach rozliczeniowych nie może przekraczać 3000 zł, a także najważniejsze, wszystkie faktury wystawione przez podatnika muszą mieć formę ustrukturyzowaną i muszą być wygenerowane przy użyciu Systemu e-Faktur – tłumaczy Teresa Warska.
Co istotne więc, firmy i start-up’y, które rozpoczną działalność gospodarczą nie będą mogły przez minimum rok korzystać z szybkiego zwrotu podatku VAT.
Kontrahent może zablokować szybszy zwrot
Podatnik wystawiający fakturę będzie musiał zadbać o to, aby faktura została zaakceptowana przez kontrahenta, np. przez akceptację w aplikacji e-Mikrofirma lub pobranie z systemu przez API. – Skoro wszystkie wystawiane faktury muszą być ustrukturyzowanymi dokumentami wystawianymi przez Krajowy System e-Faktur, to niestety wystarczy jedna faktura wystawiona w tradycyjny sposób, aby utracić uprawnienie do szybszego zwrotu podatku VAT. Może to być problematyczne dla przedsiębiorców, których kontrahenci nie będą chcieli wdrożyć i przyjmować e-faktur – zauważa ekspertka Systim.pl.