podatki
0

Polski Ład. Internauci bardzo krytycznie nastawieni do reformy podatkowej

Z badania 38,5 tys. opinii i komentarzy internautów na temat Polskiego Ładu (wypowiedzi, w których nazwa reformy padła minimum 1 raz, zamieszczone w okresie od 1 do 9 stycznia 2022 r.) wynika, że byli oni bardzo krytycznie nastawieni do sposobu, w jaki przeprowadzane są zmiany w podatkach.

Internauci wyraźnie dali upust emocjom. Dali do zrozumienia, że mają bardzo jednoznaczne opinie o politykach. Nazywani byli oni bandą oszustów, reformę określano mianem jawnej grabieży i zwykłym złodziejstwem, a obwinianego przez obóz rządzący za wysoką inflację Donalda Tuska nazywano przewrotnie wszechpotężnym Donaldem. Nie zabrakło też popularnego i często używanego przez osoby w sieci stwierdzenia „miska ryżu” czy przewrotnych nazw wzorowanych na Polskim Ładzie, np. Polski Dziad, Polski Wał lub Goły Zad.

Dyskusja na temat Polskiego Ładu powiązana była w tym okresie najczęściej ze zmianami w sposobie rozliczania składki zdrowotnej, ale rozmowy miały też o wiele szerszy kontekst. Dużo dyskutowano o ogólnej kondycji gospodarki, wskazywano bardzo mocno na skutki wysokiej inflacji, szeroko też omawiano podwyżki cen gazu i prądu oraz pozotałych kosztów życia.

Na początku 2022 roku emocje pozytywne w porównaniu do średnich wartości z okresu 1-9 stycznia przeważały. Sytuacja uległa jednak zmianie po 4 stycznia, kiedy nastąpiło odwrócenie trendu zwiazane z pierwszymi doniesieniami o negatywnych skutkach reformy podatkowej.

Kluczowym momentem, w którym nastroje odwróciły się, było nagłośnienie afery związanej z pomniejszonymi wypłatami nauczycieli i policjantów, spowodowanymi problemami w uwzględnianiu ulgi dla klasy średniej. Nastąpiło wówczas nasilenie się emocji negatywnych. Dominującymi były złość oraz wstręt. Emocje te utrzymywały się do 9 stycznia włącznie.

Polacy w sieci w prosty sposób połączyli kropki

Stąd wniosek, że czas na wprowadzenie tak dużych zmian nie był korzystny. Wszystkie podwyżki kosztów życia, z jakimi Polacy mają do czynienia w związku z najwyższą od dziesięcioleci inflacją, odbiją się niemal na pewno rykoszetem na reformie podatkowej i pójdą na jej wizerunkowe konto (pomimo, że nie mają z nią bezpośrednio nic wspólnego).

Badanie obejmowało media społecznościowe (Facebook, Twitter, Instagram, YouTube) oraz portale informacyjne (komentarze pod artykułami prasowymi) oraz blogi i fora dyskusyjne. Szczegółowa metodologia dotycząca sposobu badania emocji i pobudzenia emocjonalnego wśród internautów i informacje na temat narzędzia SentiTool dostępna jest na stronie internetowej sentimenti.pl.

Dodaj komentarz