„Dobry zwyczaj: nie pożyczaj” – to znane powiedzenie, jeśli jest stale powtarzane i słyszane utrwala w nas stereotyp o negatywnych stronach zaciągania pożyczek. Dominują wśród nich kłopoty ze spłatą kolejnych rat lub rosnące lawinowo odsetki. Tymczasem dzisiejsi pożyczkodawcy starają się jak najbardziej uelastycznić swoją ofertę, tak, by klient biorący pożyczkę czuł się jak komfortowo ustalając sam warunki jej spłaty, a w razie problemów wiedział, jak ma postąpić i jakie wiążą się z tym opłaty dodatkowe.
Pożyczka nie tylko w kryzysie
Innym stereotypem, który starają się zmienić pożyczkodawcy jest wizerunek pożyczek jako sposobów na poratowanie się w kryzysowej sytuacji. Według tego stereotypu pożyczkobiorca widziany jest jako osoba zmuszona do pożyczania pieniędzy przez swoją trudną sytuację życiową. Tymczasem można na pożyczki online spojrzeć zupełnie inaczej. Dziś często promuje się je jako sposób na realizację własnych celów lub marzeń. Po co odwlekać w nieskończoność wyjazd na wakacje życia albo kupno wypatrzonych na przecenach butów, skoro tego typu okazje mijają zbyt szybko.
Pożyczka jako indywidualna sprawa
Kolejnym stereotypem związanym z pożyczaniem pieniędzy jest zażenowanie pożyczkobiorcy. Prosząc o pieniądze rodzinę lub znajomych czujemy się zakłopotani, ponieważ spodziewamy się, że zostaniemy negatywnie ocenieni i że przylgną do nas łatki osób nieradzących sobie w życiu lub lekkomyślnych. Tymczasem dyskretna pożyczka online to indywidualna sprawa każdego pożyczkobiorcy. Formalności można załatwić zdalnie, a zobowiązanie do spłaty podejmuje się osobiście bez udziału osób trzecich.
źródło obrazka wyróżniającego: http://www.polskatimes.pl/