Smutna dziewczyna na Święta
1

TOP 5 świątecznych wtop

Ho, ho, ho! Oto moja lista największych wtop, jakie mogą nam się przydarzyć w święta. Ciekawe, czy się ze mną zgodzicie 🙂

 

  1. Święta bez śniegu

    „I’m dreaming of a white Christmas. La, la, la… „ – w ostatnich latach możemy sobie tylko pośpiewać o białych świętach, bo w rzeczywistości raczej ich nie uświadczymy. Szanse na zobaczenie śniegu w dzień Wigilii równają się praktycznie zeru i właściwie tę wtopę powinnam zaliczyć do zjawisk gwarantowanych, a tym samym zastanowić się, czy w ogóle jest to jeszcze wtopa czy już norma. Ok to strzał kulą w płot szukajmy dalej.

     

  2. Nieudany prezent

    Czerwone skarpety z biła pięta, krawat z reniferem, czy ręcznie dziany sweterek w bałwanki to klasyka prezentowych wpadek. Nauczeni mądrością poprzedników raczej unikamy tego typu niespodzianek dla bliższych i dalszych krewnych. Jednak w poszukiwaniu oryginalnych rozwiązań, także mamy spore szanse zbłądzić w ślepy zaułek. Co powiecie na krem z parabenami, na które uczulona jest obdarowana nim szwagierka? Albo na książkę o miłości w momencie, gdy ktoś przeżywa kryzys małżeński. Powiecie, że zawsze mogło być gorzej – ok, sprawdźmy co mam dla was dalej.

     

  3. Wyłączyli ci prąd

    W szale przedświątecznych przygotowań, robienia zakupów, gruntownego sprzątania itp. wszystkie inne sprawy idą na dalszy plan. Nie pamiętamy o mniej absorbujących obowiązkach typu oddanie książek do biblioteki, odebrania prania z pralni albo zapłacenie zaległej faktury za energię elektryczną. A no właśnie! To ostatnie może się okazać naszym największym błędem, gdy nagle w środku wigilijnej kolacji zgasną lampki na choince i w ogóle cały dom pogrąży się w ciemnościach, a my zaczniemy gorączkowo przypominać sobie gdzie leży niezapłacona faktura za prąd. Cóż, podobno przy świecach może być bardziej klimatycznie, czyli kolejna wtopa obalona, czyż nie tak?

 

  1. Niespodziewany gość

    Niby wszyscy trzymamy dla niego miejsce przy stole, niby dodatkowy talerz i komplet sztućców są symbolem naszej gościnności, niby wzdychamy do pustego miejsca przy wigilii myśląc o tych wszystkich biedakach i bezdomnych, ale gdyby tak jeden z nich zjawił się u nas w domu, to ciekawe jak by się to skończyło. Przyznajcie, że to byłaby prawdziwa próba, która równie dobrze mogłaby być wtopą, co zdarzeniem odmieniającym życie.

     

  2. Barszcz bez uszek

    Lista dwunastu potraw jest dość długa i co tu dużo mówić, dość wymagająca. Wiele potraw zaczynamy przygotowywać na długo przed Świętami. Wcześniej można ulepić pierogi i uszka, które zamrożone spokojnie poczekają na Wigilię w zamrażalniku. Przed samą kolacją robi się już tylko mniej pracochłonne potrawy. Gotuję zatem kompot z suszu, smażę rybę, zalewam karpia galaretą, podgrzewam barszcz… i kiedy moi goście zasiadają do wigilijnego stołu z siankiem pod obrusem i stroikiem na wierzchu, ja ze zgrozą odkrywam …że w lodówce nie ma uszek! Gdzie one są?, Czy zapomniałam je tu włożyć, czy zjadł je głodny małżonek gdy nie było nic innego do zjedzenia, czy po prostu wyparowały.? Teraz tego nie rozstrzygnę, teraz będę musiała podać barszczyk bez uszek. To dopiero wtopa, prawda?

Źródło obrazka: i.huffpost.com

1 thought on “TOP 5 świątecznych wtop”

Dodaj komentarz