Długie oczekiwanie do lekarzy specjalistów, brak pieniędzy na nowoczesny sprzęt diagnostyczny, niska jakość obsługi – wszyscy znamy bolączki polskiej służby zdrowia. Niezadowolenie z działania usług medycznych w ramach NFZ powoduje, że wielu pacjentów decyduje się na kosztowne wizyty prywatne, nie zdając sobie sprawy, że bardziej opłacalną i wygodniejszą alternatywą może być prywatne ubezpieczenie zdrowotne.
Kolejka lub płatna wizyta
Kłopoty polskiej służby zdrowia to trudny orzech do zgryzienia dla rządzących z różnych opcji politycznych, jednak dla pacjentów konieczność wielomiesięcznego oczekiwania na wizytę do specjalisty to nierzadko kwestia życia i śmierci lub co najmniej dłuższego borykania się nieprzyjemnymi objawami choroby. Nic dziwnego, że z roku na rok gwałtownie rośnie liczba prywatnych klinik, przychodni i gabinetów. Choć usługi tego typu placówek są dość kosztowne, to często jedyny sposób na szybkie zdiagnozowanie i rozwiązanie zdrowotnych problemów.
Prywatne leczenie tańsze w polisie
Dobrą wiadomością jest jednak fakt, że korzystanie z prywatnego leczenia może być tańsze, dzięki wykupieniu prywatnej polisy. Takie rozwiązanie będzie mniej opłacalne dla osób, które gabinet lekarza odwiedzają zaledwie kilka razy w roku, ale jeśli sytuacja zdrowotna wymaga częstszych konsultacji specjalistów, a do tego badań diagnostycznych, warto zastanowić się nad opłacaniem miesięcznej składki. Podstawowa polisa zdrowotna nie stanowi dużego obciążenia dla budżetu, a w zamian oferuje szeroki zakres usług, m.in. dostęp do wielu najważniejszych specjalistów, zniżki do stomatologa, coroczny bilans dziecka. Najważniejsze zalety takiego rozwiązania to czas oczekiwania na wizytę – najwyżej kilka dni, możliwość rejestracji wizyty online i świadczenie usług medycznych przy wykorzystaniu nowoczesnego sprzętu.
Więcej o możliwościach, jakie oferuje prywatne ubezpieczenie zdrowotne w podstawowej opcji tutaj: https://www.rp.pl/Biznes/180519439-Prywatne-ubezpieczenie-zdrowotne-luksus-czy-niezbedny-pakiet-uslug.html