W naszym kraju żyje się coraz lepiej. O ile jednak na warunki ekonomiczne i socjalne mamy wpływ, o tyle w sprawie klimatu niewiele możemy zdziałać. Z pewnością nie zmienimy Polski w Hawaje; przynajmniej w sensie ilości słonecznych i ciepłych dni. Tu ciągle będziemy się musieli dogrzewać, a nasze domy ocieplać i zapewniać systemy centralnego ogrzewania; przynajmniej jesienią i zimą. Z tej właśnie przyczyny nasz domowy budżet powinien przewidywać coroczne zwiększenie kosztów w sezonie grzewczym.
Od czego zależą koszty ogrzewania?
Przede wszystkim to, ile wydamy na ogrzewanie zależy od temperatury panującej na zewnątrz, Jeśli trafimy na zimę stulecia, nie ma mocnych, zapłacimy słono. Jeśli natomiast zima będzie lekka, a jesień w większości słoneczna, to koszty powinny zejść poniżej przeciętnego poziomu z ostatnich lat. Drugim czynnikiem jest rodzaj paliwa i jego cena na rynku. Jeśli wybierzemy ogrzewanie gazowe, wahania cen tego surowca na światowych giełdach odbiją się zapewne i na naszej kieszeni. Tak samo będzie się zresztą działo w przypadku węgla, prądu i innych paliw.
Jak ograniczyć koszty ogrzewania?
Chcąc zoptymalizować wydatki na ogrzewanie domu konieczne będzie wprowadzenie oszczędnego korzystania z tego dobrodziejstwa. Na przykład za ogrzewanie gazowe nie zapłacimy za dużo, jeśli kupimy energooszczędny kocioł, który pozwoli nam na ustawienie optymalnych opcji dla powierzchni i warunków technicznych naszego domu lub mieszkania. Innym sposobem, który pozwala zmniejszyć rachunki za ogrzewanie gazowe jest wybór odpowiedniego dostawcy. Jeśli zdecydujemy się na firmę Amerigas, dystrybutora gazu płynnego, z pewnością możemy wynegocjować dobre ceny, które nie zmienią się w trakcie obowiązywania umowy.
Więcej o Amerigas przeczytasz tutaj: http://www.amerigas.pl/pl/gaz-dla-domu/zbiorniki/oferta.html
źródło obrazka: fortikur.com