W związku z dużymi lukami w wielu branżach na rynku pracy, rząd planuje uprościć przepisy, umożliwiające sprowadzanie pracowników z innych państw. Nowy pomysł polega na stworzeniu specjalnej listy zawodów, które przy będą traktowane na preferencyjnych warunkach.
Lista jest tworzona w porozumieniu z organizacjami pracodawców i ma obejmować 20 zawodów, na której już teraz, jak informuje ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej, przewiduje się przede wszystkim przedstawicieli branży budowlanej, medycznej, informatycznej i transportowej. Celem jest przyciągnięcie do naszego kraju pracowników nie tylko z Ukrainy, Białorusi, Mołdawii czy Gruzji, ale także specjalistów z całego świata. Dzięki zmianie przepisów większe niż do tej pory znaczenie będzie miał rodzaj wykonywanego zawodu, a nie miejsce pochodzenia pracownika.
Według przeprowadzonych ostatnio badań, w 2018 roku w Polsce zabraknie pracowników z branż: budowlanej, transportowo-spedycyjnej, gastronomicznej, przetwórczej i w opiece zdrowotnej. Według polskich pracowników przyczyną tego stanu rzeczy są m.in.: niskie wynagrodzenia, trudne warunki pracy, konieczność dojazdu, a także zbyt wysokie wymagania ze strony niektórych pracodawców.
Ułatwienia dla obcokrajowców, szukających pracy w Polsce to z pewnością jedna z dróg, która może pomóc w poprawie coraz trudniejszej sytuacji dla pracodawców, ale z pewnością nie jedyna. Przedsiębiorcy wciąż oczekują na zapowiadanie zmiany, które zapewniłby korzystniejsze warunki do prowadzenia biznesu, a tym samym możliwość tworzenia atrakcyjniejszych miejsc pracy dla pracowników z Polski.